Dezaktywujemy

Zdarzają się Nam dni, które są ważniejsze od pozostałych. Jak je odróżnić? Zwyczajnie… Podskórnie, całym sobą wiesz kiedy jest taki dzień. Bywa, że w te dni nie zdarza się nic, bywa, że zmieniają one nasze życie ważne-nieważne chwile stają się tak bardzo istotnie. Jeżeli w tej całej mieszaninie ważności jesteśmy pełni świadomości, dni te staną się chwilami dla których warto żyć…

Dokładnie jest tak ze słowami. Mają wielką moc, jednak tak często zapominamy zdawać sobie sprawę z ich treści. To, co przeżywamy w życiu z chwilą zastanowienia daje im moc niewyobrażalną… Szczęście… któż nie przeżywszy chwil szczęśliwych może wiedzieć czym ono jest naprawdę. Miłość, Smutek, Samotność, Radość, Przyjaźń… Można oczywiście próbować innymi słowami dookreślić co kryje się za nimi, jednak czy mamy w ogóle szanse powodzenia na wyrażenie ich sensu naprawdę?

Dla mnie słowa, kiedyś nie były tak ważne… Dla mnie one jedynie były niezbędnym elementem życia codziennego. Gdy jednak odkryłem ich moc, rozkodowałem ich znaczenia wiem, jak wiele potrafią przekazać. Niezauważenie, cichaczem wdarł się w mą świadomość kryptograficzny dezaktywator zwykłości… Umożliwiający na nowo mnie samego odkrywać…

Wracając jednak do chwil tak w życiu ważnych…. Myśleć by w obecnym świecie należało, że w otaczającej Nas przestrzeni, która jest mistyfikacją gry pozorów, nie jest warto żyć zgodnie z sobą. Żyć tak naprawdę… Mylne to stwierdzenie. Warto doceniać dni, jakie daje Nam życie, warto cieszyć się i smucić, warto przeżywać porażki i ciszyć się sukcesami… Nie powierzchownie – na pokaz, jak większość, jednak tak prawdziwie całym sobą. Warto znać słów znaczenie, warto myślami dzielić się z innymi, warto doceniać każdy dzień… Tylko wtedy zamiast zdać sobie sprawę, po fakcie w pełni dostrzeżemy gdy nadejdzie ten dzień ważny i docenić będziemy mogli czas…